ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

Preparaty

Aby wędkowanie było udane musimy korzystać z dobrego preparatu. Co decyduje o jego skuteczności? Decydują o tym głównie 3 czynniki: dobre przyleganie do przynęty, systematyczne uwalnianie się w wodzie, trwałość zapachu w wodzie. Podstawowym czynnikiem jest oczywiście trafienie z zapachem w oczekiwania kleni, a to nie jest takie łatwe ani dla wędkarza, ani dla producenta. Oj, nie jest łatwe.

W łowieniu kleni już od roku pomagają mi stymulatory w płynie MegaBaits firmy Dragon oraz dipy tej firmy. Zapewne zastanawiacie się, po co mi kilka preparatów na łowisku, skoro wielu wędkarzy korzysta tylko z jednego. Chcę Wam przypomnieć, że rzeka zmienia zapach swojej wody w zależności od pory roku i krótkotrwałych zdarzeń. Ma to związek z intensywnością opadów, kwitnieniem roślin ziemnowodnych i ilością roślin wodnych, a także z działalnością cywilizacyjną człowieka. Jestem pewien, że w każdym tygodniu rzeka inaczej pachnie, co sprawia, że dany zapach atraktora nieco traci lub zyskuje na sile wabienia. Dochodzi jeszcze jeden czynnik: oczekiwania ryb. One też mają zachcianki i kaprysy, dlatego nie zawsze czekolada jest dobra i lepszym może się okazać Sweet Liver. Aby jednak o tym się przekonać, trzeba posiadać te preparaty. Czy łowiliście już klenie na zapach truskawki? No właśnie, więc czas spróbować, gdyż ten zapach i smak jest bardzo skuteczny chociaż w rzece truskawki nigdy nie rosły i nie wyrosną.

Oto atraktory/stymulatory w płynie, które najczęściej zabieram na łowisko kleni:

  • Sweet Liver – koncentrat oparty na wyciągu z wątroby wołowej,
  • Scopex Bio Impuls – zawiera duży dodatek substancji bioaktywnych,
  • Chocolate Gingerbread - połączenie piernika ze słodką czekoladą, dodatek substancji bioaktywnych, wzmaga apetyt i przyspiesza przemianę materii.

Drukuj