ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

Kołowrotek

Do złowienia tej pięknej ryby wystarczy nam kołowrotek już ze średniej półki cenowej. Pamiętajmy jednak, że im wyższa cena, tym przyjemniejsze użytkowanie niezawodnego kołowrotka przez wiele długich godzin biczowania wody. Prędkość prezentowanej przynęty będzie różna, dlatego nie ma kołowrotka skonstruowanego tylko pod bolenia. Moim zdaniem, kołowrotek powinno się dobrać mając na uwadze typ przynęty i technikę łowienia. Podam przykład. Chcąc efektywnie spinningować woblerem Salmo o nazwie Thrill [to specyficzny boleniowy killer], powinniśmy wziąć sobie do serca radę producenta: bardzo szybkie prowadzenie z użyciem kołowrotka o wysokim przełożeniu, nawet 1:6. Jeśli lubimy łowić wahadłówką, to powinniśmy użyć kołowrotka o małym przełożeniu np. 1:4,5. Nawet boleniowa wahadłówka często musi być prowadzona bardzo wolno, a taki kołowrotek to ułatwia. Chcąc specjalizować się w łowieniu na gumy [głęboki, główny nurt rzeki] powinniśmy wybrać kołowrotek wolny i mocny, różniący się zasadniczo od kołowrotka używanego do łowienia bolenia obrotówką na przelewie.
Jeśli wszystkie te wymogi wrzucimy do worka i wybierzemy mix o nazwie „kołowrotek ubogi technicznie i uniwersalny”, to dużo na tym stracimy. Boleń wymaga starannej obsługi i lepiej abyście uwierzyli mi na słowo, niż sami się o tym boleśnie przekonali.

Oto kilka kołowrotków przydatnych podczas łowienia bolenia. Wczytajcie się w opisy, aby dobrać maszynkę pod swoje wymagania.


Drukuj