ARCHIWUM ARTYKUŁÓW

SPIS TREŚCI

Funkcjonalność

Chestpack przede wszystkim świetnie leży na wędkarzu a zarazem posiada uniwersalny rozmiar – łatwo dopasować go do torsu zarówno wędkarza rosłego i noszącego rozmiar M. W tym celu wystarczy przestawić klamerki w paskach naramiennych, a następnie w paskach biodrowych i gotowe. Można ruszać na ryby.
Funkcjonalność również polega na swoistej dwoistości Chestpacka, możemy oddzielić część przednią (kamizelka) od plecowej (plecak) i w drogę wyruszyć tylko z plecakiem. Ta funkcja przydaje się wędkarzom przeistaczającym się w turystów (np. 2 dni łowienia i dzień zwiedzania ciekawego miasteczka lub okolicy), a także wędkarzom lubiącym wyjść na łowisko bez wędki, np. w celu rozpoznania. Taka praktyka jest powszechna u wyjeżdżających na nieznane łowisko z zamiarem połowienia, a więc niezbędne jest rozpoznanie potencjalnych stanowisk ryb. Pamiętam, gdy wyjeżdżałem na nieznane sobie łowisko w rzece górskiej czy podgórskiej, od kwatery musiałem przejść nawet kilka kilometrów w górzystym lub pagórkowatym i leśnym terenie, by wybrać moim zdaniem najciekawsze odcinki rzeki do obłowienia. Taki marsz nie jest nadjeziornym spacerkiem i ze sobą należy zabrać najpotrzebniejsze rzeczy, jak napój, zapasowe skarpety, kanapkę lub jabłko, coś przeciwdeszczowego ew. dodatkowy sweter, rękawice – zależnie od pory roku. Gdy jest to dłuższa wycieczka w dużym i gęstym lesie (dzika rzeka pstrągowa w puszczy, w kompleksie leśnym), do plecaka warto dodatkowo włożyć bank energii dla swojego smartfona z GPS, kilka rzeczy z apteczki (wędkarz powinien nosić opatrunek i płyn do odkażania rany), ew. mapę i kompas, termos, pojemnik z płynem chroniącym przed ukąszeniem kleszczy i owadów.
ChestpackA gdy już wędkujemy, plecak z kieszeniami i kieszonkami okazuje się być przystosowanym transporterem do przechowywania akcesoriów wędkarskich, niezbędnych na łowisku oraz zapasowych. W dużej kieszeni bez trudu mieściłem kilka pudełek z przynętami, zapasowe szpule z żyłką i plecionką, kleszcze, folię lub inny materiał do podłożenia pod rybę na brzegu (aby uniknąć kładzenia ryby na piasku lub ziemi), latarkę, mały ręcznik, kanapki, wodę mineralną, zapasową czapkę nieprzemakalną w pochmurną pogodę. Wędkarz spławikowy włoży bawełniane woreczki z zanętą, np. zaparzonym ziarnem pszenicy (idealnie nadaje się do podsypywania z ręki podczas łowienia z marszu). Każdy wędkarz nieco inaczej spakuje plecak, ale z pewnością każdy pochwali jego pojemność i konstrukcję ułatwiającą wędkarzowi życie.

Odpowiednio rozłożona linka gumowa pozwala na upchanie pomiędzy jej zwoje zapasowej koszuli lub kurtki przeciwdeszczowej. Do pasków bocznych lub klamry można przyczepić podbierak albo „trzecią nogę”, czyli teleskopową podpórkę do brodzenia. Przednia część Chestpacka oferuje całkiem zgrabną i funkcjonalną kamizelkę, a więc mamy tutaj górną kieszeń zdolną pomieścić mniejsze akcesoria, zewnętrzną patkę na przynęty, dolną kieszeń mieszczącą pudełko z przynętami oraz cieńszą, ale nie małą kieszeń pełniącą rolę podręcznego schowka na przynęty potrzebne nam na łowisku – w tej kieszeni znajduje się duża patka, do której wpinamy przynęty zapasowe lub drugorzędne, bądź też o pierwszorzędnym znaczeniu poruszając się w terenie zakrzaczonym, gdy musimy chronić przynęty i przechowywanie ich w patce zewnętrznej nie wchodzi w rachubę. Oczywiście, każdą patkę możemy wypiąć (mocowane są na rzepach) i tym sposobem zyskujemy powierzchnię i przestrzeń w kieszeni na inne akcesoria.