Sum jest rybą najczęściej przecenianą i w równym stopniu niedocenianą. Co kryje się w moim stwierdzeniu?
Myślę o powszechnie stosowanych przynętach do spinningowania suma. Nieliczni wśród spinningistów doświadczeni sumiarze wybornie znają swoje łowiska i żyjące tam ryby, precyzyjnie dobierają przynęty do swoich wędek i adekwatne do paszczy swoich sumów, oczywiście z uwzględnieniem specyfiki łowiska. Natomiast laicy, początkujący lub niezorientowani wędkarze często błądzą niczym w nocnej mgle, próbując wybrać przynętę na „czarnego” (żargonowe określenie suma) kierując się… No właśnie: jedni upatrują sukcesu w wielkości przynęty, drudzy – w zapachu, a jeszcze inni zdają się na przypadek, dbając tylko o założenie jak największych, najmocniejszych kotwic wyznając mylną filozofię: plecionka może pęknąć, kotwica w żadnym wypadku!
Panuje przekonanie, że kolor, zapach, kształt i typ przynęty nie jest tak istotny dla skuteczności łowienia, jak wielkość przynęty. Wynika to z przekonania, że skoro sum jest wielki, to szuka i chwyta wielką ofiarę (czytaj przynętę). Oczywiście nie obstaję kategorycznie na stanowisku zaprzeczenia, ani nawet potwierdzenia; jestem za, a nawet przeciw. Z tą rybą i różnorodnością naszych łowisk bywa najróżniej i swoje przysłowiowe 5 minut mają najróżniejsze kombinacje kompletu przynęta - wielkość haka – zapach – smak – wielkość ryby. Aby jednak swojemu szczęściu pomóc, warto poświęcić kilka minut na przejrzenie wybranej oferty przynętowej Dragona.
Podstawa to grot
Sum w paszczy może posiadać nawet 10000 zębów. To nie są zęby ukształtowane na podobieństwo sandaczowych czy szczupakowych, nie wbijają się w skórę np. ludzką, jednak mają ogromny wpływ na skuteczność zacięcia. Zęby te tworzą tzw. szczotki, inaczej mówiąc są to placki, zbiorowiska gęsto upakowanych zębów rozłożone w kilku miejscach w paszczy. Gdy słaby lub przeciętnej jakości grot trafi w takie skupisko, wędkarz ma nikłą szansę na skuteczne zacięcie, tym bardziej, jeśli wędzisko nie nadaje się do wykonania skutecznego docięcia. Natomiast skóra w nożyczkach, czyli kąciku paszczy, jest idealnym miejscem do zacięcia – mocna, wprost nierozerwalna, gwarantuje udane lądowanie. O ile grot wniknie w tę część paszczy, a nasza wędka wytrzyma pojedynek z sumem.
Używając gumy na haku i główce dżigowej najczęściej zacina się suma właśnie w nożyczkach. Niebezpieczeństwo w takiej sytuacji może pojawić się ze strony nieodpowiedniej wytrzymałości haka. Najzwyczajniej może się rozgiąć, a jeszcze gorzej – pęknąć. Jedynym rozwiązaniem jest użycie odpowiedniego haka, można powiedzieć dedykowanego – ja proponuję Mustad Big Game (typ 90). I tu pojawia się ciekawostka, otóż Big Game wcale nie musi oznaczać „wielki hak”. Pancerny to i owszem, tak należy rozumieć oznakowanie Big Game, ale niekoniecznie wielgachny. Mustad proponuje hak nr 5/0 już na główce od 7,5 g masy, a całość mierzy 5 cm – cudownie, ponieważ w połączeniu z dużą gumą tak uzbrojona przynęta skutecznie obłowi nocną płyciznę, gdzie chętnie żerują sumy. Duża guma i lekka mała główka to panaceum na zaczepy, można sprawnie i bezstratnie obłowić połać płytkiej wody z mnóstwem zaczepów na dnie. Oczywiście wszyscy wiemy, że hak nr 5/0 to nie jest wynalazek na duże i tym bardziej rzeczne sumy (tutaj często stosuje się tzw. siłowe rozwiązanie), a raczej na młodzież i średniaki, jednak w sprzyjających okolicznościach można narzucić sumowi ważącemu 40 kg swoją wolę mając ten hak (5/0) w zestawie. Haki Big Game mamy w 6 wielkościach i w 9 wersjach wagowych główek, od 7,5 g do 100 g. Sporo ich, ale gum mamy jeszcze więcej. Jest z czym wyjść na suma.
Sum nie zawsze jest najcięższego kalibru, w polskich łowiskach oprócz znikomych przypadków należy do wagi średniej i z powodzeniem jest łowiony na przynęty zbrojone główkami V-Speed HD, to niezwykle udana rodzina główek i haków Dragona – SPEED. Seria HD przeznaczona jest do łowienia silnych i dużych ryb z gatunków sandacz, szczupak, sum oraz dorszy i podobnych mu wielkością ryb morskich.
Miękko na twardym haku
Przynęty miękkie Dragon V-Lures wypracowały sobie dobrą renomę, zasłużyły na zaufanie i wielu sumiarzy skutecznie ich używa. Przy tej okazji dodam, że wielu sandaczowców przeżywa rozczarowanie, ponieważ ich przynętę zamiast kolejny sandacz tym razem zaatakował sum, podobnie dzieje się w przypadku kuszenia dużego szczupaka w toni jeziorowej i strefie przydennej. Częstotliwość łowienia sumów na gumy V-Lures świadczy o ich dużej łowności. I taka jest właśnie prawda o sumie, chwyta przynęty nie tylko stricte sumowe, także inne perfekcyjnie pracujące, wabiące drapieżniki innych gatunków. W pewnym sensie zbyt silne przyłowy stają się utrapieniem.
Sumowi można podać Fatty długości 10 cm, można też 8,5 cm lub 12,5 cm – do każdej wielkości precyzyjnie dobierzecie hak na główce Big Game Mustad. Podobnie można postąpić z gumą Lunatic, z własnego doświadczenia proponuję zamiast długości 8,5 cm (tj. 3,5”) sięgnąć po 15 cm (tj. 6”). Ta guma nie stawia dużego oporu ani na wędzisku, ani w wodzie, prowadzenie piętnastki nie jest ponad siły. Tę gumę możecie uzbroić hakiem począwszy od wielkości 7/0 na główce już od 10 g; robi się z tego całkiem poręczny i zgrabny zestaw.
Phantom to dobre, skuteczne na wiele gatunków ryb kopyto. Spinningiści używający na żyłce 0,16 mm Phantoma 6 cm często mają pecha, ponieważ ich przynętę chwyta sum, po chwili jest pstryk… i przynęta odpływa z sumem. Tym razem sum ma pecha. Mając na uwadze ten specyficzny apetyt suma, warto wybrać się na sumowanie z Phantomem 10 cm lub jeszcze lepiej z 12,5 cm – tę gumę optymalnie zbroimy rozmiarem 6/0 i 7/0. Przy tej gumie rozmiar haka 5/0 może wykazać się gorszym zacięciem w sumowej paszczy, a 8/0 może nieco zaburzyć pracę gumy i z tego względu ten hak wyjątkowo uważnie należy instalować w gumie.
Ripper Bandit to mocna guma dobrze znosząca szuranie po dnie, wykazuje się bardzo silną pracą, potrafi nieźle zamieszać w wodzie ogonem, idealnie nadaje się do użycia przez początkujących spinningistów. Świetnie nadaje się do łowienia w rzece w strefie dennej oraz w wodzie zmętniałej. Całkiem dobrze znosi spotkanie najwyższego stopnia z paszczą suma. Budową przypomina Phantoma, dlatego proszę zbroić go podobnie jak Phantoma. Z główką Big Game Mustad i sumem tworzą atrakcyjne trio. Pokazane tutaj kolory i modele nie są jedynymi w ofercie Dragon V-Lures. Pominąłem bardzo skuteczne na suma, powszechnie używane kolory: biały, perłowy, seledynowy, motor oil, biały z niebieskim, biały z czarnym. W łowiskach o dużej presji wędkarskiej warto sięgnąć po przynęty w kolorach nieznanych lub mało znanych rybom. Ryby lubią nowe, a sumy z natury są ciekawskie.
Waldemar Ptak