Zawody i wydarzenia

Zawody Straży Granicznej na Bugu

Rzeka Bug. Graniczna, tajemnicza, dzika, trudna dla wędkarza. Łowisko o takiej charakterystyce posiada dużą moc przyciągania wędkarzy.

Wśród funkcjonariuszy Straży Granicznej patrolującej naszą wschodnią granicę (i zarazem wschodnią granicę Unii Europejskiej) jest wielu wędkarzy. Niektórzy z nich brzegiem rzeki przemierzają kilometry podczas każdej swojej służby. A zatem nikogo nie zdziwi, że właśnie bużańską wyspę leżącą na terenie Kryłowa i cenioną przez archeologów wybrano na tegoroczną bazę zawodów.

Funkcjonariusz-wędkarz przy okazji dogląda rzeki i goni kłusujących. To wielka zasługa tych żołnierzy, bo robią to z własnej inicjatywy. Korzystamy na tym my, wędkarze. Mając i to na uwadze, Firma Dragon ufundowała nagrodę w postaci kołowrotka spinningowego Metal Guide II, a ja bardzo chętnie tam pojechałem wręczyć ten kołowrotek właściwemu wędkarzowi, a przy okazji pokazać nowości sprzętowe uczestnikom. Oficjalna nazwa zawodów brzmi: III Zawody Spinningowe dla pracowników i funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej o Puchar Komendanta NOSG rozegrane w dn. 6.06.2015 r. na rz. Bug.

W zawodach wzięło udział 75 osób, w tym 63 funkcjonariuszy. Gościem honorowym był Jacek Kolendowicz, utytułowany wędkarz sportowy, od wielu lat redaktor naczelny Wędkarskiego Świata. Atrakcją dla uczestników był pokaz wędzisk i kołowrotków Dragona poprowadzony przez Waldka Ptaka, a także możliwość wypróbowania nad wodą wędki castingowej (z multiplikatorem), zajęcia praktyczne z rzutów i rozplątywania bród J prowadził nasz autor i tester Sławek Kurzyński.

W tym dniu było upalnie, Bug systematycznie obniżał poziom zmąconej wody, bujna przyroda na dzikich brzegach tryskała życiem, otaczał nas piękny krajobraz. Idealne warunki do przeżycia pięknej przygody wędkarskiej. Walory estetyczne i poznawcze to jedno, a ryby na wędce to drugie. Po zakończeniu zawodów okazało się, że nagroda główna przypadnie wędkarzowi za złowienie szczupaka o długości 58 cm. Następne sklasyfikowane ryby to: mniejszy szczupak, boleń 55 cm, i okonie – tych złowiono najwięcej, a ich łowcy celowo zmontowali odpowiednie wędki do ich łowienia. Gdy brzegi są wysokie, porośnięte bujną trawą i zaroślami, wędkowanie na nieznanej rzece - dla większości tak właśnie było, złowienie ryby staje się bardzo trudne. Wspomniane zmącenie i opadanie wody, mała aktywność ryb i trudne warunki pogodowe swoje zrobiły – wyniki łowienia były słabe, ale duch bojowy u startujących nie osłabł i ledwo rozdano nagrody zwycięzcom, a już rozpoczęła się ożywiona dyskusja o miejscu zorganizowania następnych rozgrywek, oczywiście nad Bugiem.

Nagrodą zwycięzcy był Metal Guide II - kołowrotek spinningowy o bardzo nowatorskim designie. Wyposażone w bardzo wysokiej klasy przekładnię i szpulę typu V. Cała konstrukcja kołowrotka (obudowa i rotor) z superduralu obrabianego w technologii CNC, gwarantującego wysoką sztywność, dobre osadzenie przekładni i lekkość przy dużej mocy. Duże otwory w stopce kołowrotka czy korbce obniżają masę, uatrakcyjniają wygląd, ale nie powodują najmniejszego nawet obniżenia parametrów użytkowych. Dzięki elastyczności zastosowanego drutu kabłąk zamyka się bardzo cicho, charakteryzuje się przy tym dużą trwałością i lekkością.

Uczestnicy spotkania zostali zaproszeni do stołów biesiadnych, suto i smacznie zastawionych. W ładnym otoczeniu, na terenie o znaczeniu historycznym dziejami sięgającym prehistorii i w miłym towarzystwie można było odpocząć po trudach spinningowania.

W mojej ocenie zawody były znakomicie zorganizowane, przez całe spotkanie panowała towarzyska i miła atmosfera. W takich zawodach warto brać udział.

Waldemar Ptak