Noteć. Niewielka i urokliwa rzeka, przeplata się z kanałami na ziemi bydgoskiej. Tutaj, w dniu dzisiejszym trwają zawody. Mają rangę towarzyskich i zorganizował je sklep "Fishhead" Jakuba Babiaka.
Wieje, jest chłodno i pochmurno. Wyniki słabe. Tym bardziej na uwagę zasługuje skuteczna technika łowienia paprochem na troku bocznym w wykonaniu pracownika serwisu Dragona, łowcę małych i dużych ryb Leszka Poklękowskiego. Wyposażony w sprzęt Dragona złowił (na chwilę obecną) 4 okonie i lina - prezentuję go na zdjęciach. W miejscu zawodów Noteć jest płytka i wartka, więc o tej porze roku linów tutaj nie powinno być, a tym bardziej żerujących.
Czyżby zima zapowiadała się bardzo ciepła?
Waldemar Ptak