Seria ProGUIDE X została bardzo dobrze przyjęta przez szerokie grono wędkarzy. Podobnie jak jej poprzednia odsłona, czyli Guide Select, oferuje szeroką gamę budzących zainteresowanie modeli praktycznie do wszystkich technik spinningowych.
![]()
Od zeszłego roku jestem posiadaczem modelu dł. 2,45 m c.w. 7-28 g, o którym pisałem już co nieco w artykule „Ten ProGUIDE ma to coś” i od tego momentu wędzisko jest intensywnie testowane, głównie podczas moich sandaczowych wypraw i szczerze powiedziawszy do tej pory spisuje się bardzo dobrze. Spinning głównie używałem do łowienia na przynęty gumowe, najczęściej z opadu, jednak tegoroczne rozpoczęcie jesiennego sezonu to dla mojego ProGUIDE X zupełnie nowe wyzwanie. Obecnie wędzisko wykorzystuję głównie do łowienia na agresywnie prowadzone koguty i co ciekawe, podobnie jak gumami, łowi się nim bardzo przyjemnie.
Długość pod koguty w moim łowisku
Moje kogutowe sandacze głównie łowię z brzegu, dlatego też dł. 2,45 m jest w moim odczuciu optymalna. Zbyt długie wędzisko bardzo szybko męczy rękę, zwłaszcza podczas agresywnego i szybkiego podbijania przynęty. Często zdarza mi się łowić w miejscach gdzie głębokość waha się od 1 do 1,5 m, ale te 2,45 m jest w tym przypadku zupełnie wystarczające żeby zachować w miarę korzystny kąt pomiędzy szczytówką a przynętą, co jednocześnie pozwala mi kontrolować długość opadu i jego tor.
Dynamika blanku jest tak świetna, że wręcz porażająca. Koguty lżejsze (przedział wagowy 7 – 10 g) są dosłownie miotane na znaczne odległości i to bez żadnego wysiłku z mojej strony. Cięższymi łowię rzadko, ale z ich posyłaniem na odpowiedni dystans również nie ma problemu.
Czułość i transmisja
Wędzisko jest bardzo czułe, szybkie i cięte. Bez problemu można wyczuć charakterystykę dna w łowisku. Wszelkie sygnały (branie, kontakt przynęty z przeszkodami) są natychmiast transmitowane na dłoń, a ponadto odpowiednio sygnalizowane przez szczytówkę. Ponadto dzięki takiej charakterystyce blanku, reakcja na branie jest natychmiastowa. Blank ProGUIDE X bardzo dobrze trzyma rybę, a progresywne ugięcie umożliwia wymagany przy sandaczach szybki i siłowy hol. Oczywiście wszelkie odjazdy i szarpnięcia są bardzo dobrze amortyzowane. Pomimo pozornej sztywności, moc oddawana jest płynnie i nie ma tutaj odczucia "suchości” blanku.
Dla kogo ten ProGUIDE X?
![]()
Dragon ProGUIDE X dł. 2,45 m c.w. 7 -28 g to idealna propozycja dla wędkarzy szukających dosyć uniwersalnego wędziska na sandacze łowione z brzegu, ale również z środków pływających (nieco większa długość niż standardowa "dwa metry” bywa często nieoceniona zwłaszcza na płytszych łowiskach). Szybkość, czułość oraz dynamika i progresywne ugięcie to jego niezaprzeczalne atuty. Wędzisko bardzo dobrze radzi sobie zarówno z przynętami miękkimi jak również z kogutami, co potwierdzają moje ostatnie próby i testy.
Mojego ProGUIDE X „przejął” w ostatnich dniach łowienia mój brat Maciek, który podobnie jak ja upodobał sobie łowienie na wszelkiej maści pierzaki i również bardzo wysoko ocenia walory użytkowe i estetyczne wędziska. Podczas jednej z ostatnich wypraw, w ciągu godziny udało mu się zaciąć i bezpiecznie wyholować dwa ładne, blisko 70-centymetrowe sandacze oraz jednego nieco mniejszego. Komfort rzucania i prowadzenia przynęty oraz prawidłowa i szybka reakcja na brania zagwarantowały praktycznie 100% skuteczność, przekładając się jednocześnie na potwierdzenie naszej wspólnej opinii dotyczącej ProGUIDE X.
Piotr Czerwiński
TEAM DRAGON
PRO KONSULTANT SPRZĘTOWY
■ Specjalizacja: delikatny spinning, wklejanki
Kontakt: Dragon.PC@yahoo.com

web


